Józef Marian Chełmoński

Chełmoński

Józef Chełmońki, Czwórka, 1881 (?)

Zbiory Instytutu J. Piłsudskiego w Ameryce

Józef Chełmoński (1849 – 1914) urodził się w szlacheckiej rodzinie w Boczkach. Mając 18 lat rozpoczął naukę w Warszawskiej Klasie Rysunkowej i w prywatnej pracowni Wojciecha Gersona – przedstawiciela polskiego realizmu. W 1872 dostał się na monachijską Akademię Sztuk Pięknych, gdzie pod kierunkiem H. Anschütza i A. Strähubera studiował do 1875 r. Tam poznał także Stanisława Witkiewicza, Józefa Brandta i Adama Chmielowskiego. W tym czasie odbył kilka podróży na Podole i Ukrainę, co wpłynęło na rozwój jego twórczości.

Niedoceniony przez polską krytykę, w 1875 udał się do Paryża, gdzie udało mu się zdobyć uznanie i popularność. Jego słynne Trójki i Czwórki przedstawiające konne zaprzęgi pędzące po stepach, chętnie kupowane były przez europejskich i amerykańskich kolekcjonerów. Podpisał tam także kontrakt z paryskim marszandem A. Goupilem, co dodatkowo zapewniło mu rozgłos i finansowy sukces. Jego sztuka w okresie paryskim stała się bardziej dynamiczna. Skupiał się na oddaniu pędu gnających koni i witalności chłopów próbujących je okiełznać. Sceny zazwyczaj ukazywane były podczas mżącego, pochmurnego dnia z rozproszonym światłem. Zależało mu na ukazaniu środowiska wiejskiego. Chciał podkreślić cechy krajów, z którymi był związany emocjonalnie, czyli Polski i Ukrainy. 

W 1887 r. powrócił do kraju a w 1888 kupił dworek w Kuklówce. Jego świetne lata minęły. Artysta popadł w manierę, a w 1889 r. cztery z pięciu jego prac zostało odrzuconych przez Salony Paryskie. Chełmoński wycofał się niemal z życia społecznego. W 1894 doszło także do separacji między nim a jego żoną Marią, która przeniosła się wówczas do Warszawy. Jego obrazy stały się statyczne, spokojne i nostalgiczne. Malował zresztą coraz mniej. Zmarł w wieku 64 lat jako zapomniany i samotny artysta.

Przykłady dzieł: Babie Lato (1875), Czwórka (1881), Kuropatwy na śniegu (1891).

 

 

Józef Marian Chełmoński