Legenda o hejnale mariackim

Kraków, Kościół Mariacki

Kraków, Kościół Mariacki

Kościół Mariacki zawsze był miejscem ważnym dla miasta. Posiada on dwie wieże - z wyższej (która jest zarazem najwyższą wieżą w Krakowie) zwanej hejnalicą, przed wiekami strażnik miejski trąbką dawał sygnał co rano do otwierania, zaś wieczorem do zamykania bram grodu. Jego zadaniem było również alarmowanie mieszkańców miasta, gdy dostrzegał pożar lub inne zbliżające się zagrożenie np. atakującego wroga.

Wiele lat temu polskie wsie i miasteczka były pustoszone przez bezlitosnych Tatarów. Również nad Krakowem zaległa trwoga, gdy dotarły tu wieści o zbliżającym się zagrożeniu. Pewnego dnia trębacz dostrzegł hordy zbliżających się Tatarów i niezwłocznie zaczął grać hejnał.

Zdążono zamknąć bramy miejskie, ale tatarska strzała przeszyła gardło hejnalisty, nim ten skończył melodię. Trębacz zginął od tatarskiej strzały, nie wypuszczając jednak z dłoni swej trąbki. Na pamiątkę tego zdarzenia codziennie na cztery strony świata rozlega się z mariackiej wieży hejnał, którego melodia urywa się na pamiątkę tamtych wydarzeń.

Na podstawie: Polskie legendy: Warszawska Syrenka, portal bajkowyzakatek.eu i Wikipedia (dostęp dnia 19.04.2016r.)

 

 

 

Legenda o hejnale mariackim